Powtórzyć ostatnią wizytę w Suwałkach! Zapowiedź meczu

#gksnigdyniezginie
#gksnigdyniezginie

Ostatnia wizyta „Brunatnych” na polskim biegunie zimna przyniosła ocieplenie w szeregach GKS-u. 28 czerwca 2020 r. biało-zielono-czarni zdominowali przeciwników i zdobyli ważny w kontekście utrzymania komplet punktów. Czy nowa drużyna GKS-u jest w stanie powtórzyć wynik poprzedników? Artur Golański czy Mateusz Szymorek znają smak wygranej w Suwałkach, więc może i tym razem znajdą receptę na Wigry. Zapraszamy na zapowiedź meczu 14. kolejki eWinner 2 Ligi.

CHARAKTERYSTYKA RYWALA

WIGRY SUWAŁKI

Data założenia: 1947
Adres: ul. Zarzecze 26, 16-400 Suwałki
Barwy: biało-niebieski
Trener: Dawid Szulczek
Stadion: Miejski w Suwałkach (3 066 miejsc)
Sukcesy: 6. miejsce w I lidze (2017/18), półfinał Pucharu Polski (2016/17)

GWIAZDA DRUŻYNY

Bartłomiej Babiarz (32 lata) to jeden z bardziej doświadczonych piłkarzy Wigier. Urodzony w Katowicach rozpoczął karierę w tamtejszym Hetmanie, lecz od 2007 roku reprezentował barwy Ruchu Chorzów, z którym w 2009 roku dotarł do finału Pucharu Polski. W tym samym roku przeniósł się do GKS-u Tychy, gdzie spędził łącznie cztery sezony. W 2013 roku powrócił na Cichą i wraz z „Niebieskimi” wywalczył brązowy medal mistrzostw Polski 2013/14. Następnie występował w Termalice Bruk-Bet Nieciecza, którą po dwóch latach zamienił na GS Apollon Smyrnis. Grecka przygoda trwała jednak krótko i zaledwie po pół roku związał się z Zagłębiem Sosnowiec. Występował tam od wiosny 2018 roku do końca sezonu 2019/20. Doznał tam poważnej kontuzji, która wyeliminowała go z gry na kilka miesięcy. Latem 2020 roku związał się z Wigrami Suwałki, w których występuje do dzisiaj. Jest podstawowym wyborem trenera Szulczka, bowiem wystąpił we wszystkich spotkaniach obecnego sezonu. Doświadczony pomocnik, mający 142 mecze na poziomie Ekstraklasy (6 bramek, 9 asyst) czterokrotnie grał przeciwko GKS. Wraz z Ruchem Chorzów Babiarz dwukrotnie musiał przełknąć gorycz porażki, a raz to „Niebiescy” triumfowali. „Brunatni” wygrali także z Zagłębiem Sosnowiec, w składzie którego był 32-latek.

HISTORIA SPOTKAŃ

Pierwszy raz obie ekipy spotkały się 7 października 1989 roku w Bełchatowie i po remisie 1:1 podzieliły się punktami. Rewanż przyniósł pierwszą wygraną GKS-u (2:1), a na kolejne starcia kibice jednych i drugich musieli czekać aż ćwierć wieku. W nowszej części historii spotkań, „Brunatni” odnieśli dwa zwycięstwa, a raz padł remis i raz wygrał zespół z Suwałk. Ostatni mecz miał miejsce pod koniec sezonu 2019/20, kiedy GKS pewnie zwyciężył 4:2. Dubletem popisał się wówczas Patryk Winsztal, a po bramce dołożyli Adrian Małachowski oraz Artur Golański.

SYTUACJA W ZESPOŁACH

Dla „Brunatnych” mecz z KKS 1925 Kalisz był pierwszą od siedmiu spotkań, wliczając także Puchar Polski, wygraną. GKS przerwał zatem niebezpieczną serię i nieco poprawił swoją sytuację w tabeli. Jednak ten komplet punktów ma także wymiar mentalny, który podbudował zespół przed następnymi spotkaniami. Do meczu w Suwałkach, podopieczni Patryka Rachwała przygotowywali się na sześciu jednostkach treningowych. Z zespołem ćwiczył już Mikołaj Grzelak, a także 18-letni Stanisław Wenus z drużyny rezerw. Indywidualnie ćwiczyli za to Marcin Ryszka i Jewhen Radionow. Nikt nie pauzuje za kartki.

Wigry Suwałki to zespół z aspiracjami do awansu. W ubiegłym sezonie, jako spadkowicz z F1L, biało-niebiescy dotarli do pierwszej rundy baraży, w których ulegli KKS 1925 Kalisz dopiero po rzutach karnych. Obecny sezon zaczęli od wstydliwej porażki z Chojniczanką (0:4) i wydawało się, że mogą być dalecy od powtórzenia wyniku sprzed kilku miesięcy. Jednak dalsza część sezonu pokazała. że zespołu z Podlasia skreślać nie można. Obecnie zajmuje 9. miejsce z osiemnastoma punktami na koncie i traci zaledwie dwa „oczka” do miejsca barażowego. Przed tygodniem Wigry były bliskie wywiezienia kompletu punktów z Lublina, ale Motor za sprawą Krzysztofa Ropskiego wyrównał w ostatniej akcji meczu.

CZY WIESZ, ŻE…

Wydawało się, że ostatnie spotkanie z Kaliszem będzie o „być albo nie być” dla trenera Patryka Rachwała. Biało-zielono-czarni przełamali jednak serię niepowodzeń i wygrali z wyżej notowanym rywalem. Trener Rachwał posadę uratował, ale stracił ją Ryszard Wieczorek, były już trener KKS-u. Jego miejsce tymczasowo zajął Marcin Radzewicz, który w sobotę… rozegrał 67 minut w linii pomocy kaliskiego zespołu.

Dzięki bramce z rzutu karnego w meczu z KKS Kalisz, Artur Golański wysunął się na prowadzenie w klasyfikacji strzelców GKS-u w obecnym sezonie. 29-letni pomocnik trafiał do siatki także w meczach ze Zniczem Pruszków i Pogonią Siedlce. Po dwie bramki na koncie mają stoper Martin Klabnik oraz drugi strzelec z sobotniego meczu, Szymon Sołtysiński. Natomiast po jednym trafieniu mają Dawid Flaszka, Damian Warnecki oraz bracia Gancarczykowie.

Patryk Mularczyk (na zdjęciu) to jedyny piłkarz biało-niebieskich, który w przeszłości występował w GKS. 23-letni pomocnik reprezentował klub ze Sportowej 3 w sezonie 2018/19, kiedy to został wypożyczony z Zagłębia Sosnowiec. Przyczynił się wówczas do awansu zespołu Artura Derbina do Fortuna 1 Ligi, strzelając dziesięć goli w 35 meczach. Niestety nie udało się go zatrzymać w Bełchatowie na kolejny sezon i powrócił do swojego macierzystego klubu. W Suwałkach występuje od zimy. Wystąpił w 31 spotkaniach, w których zdobył jedną bramkę.

W przeszłości barwy obu klubów reprezentowali m.in.: Paweł Baranowski (2013-15 w GKS, 2006-08 i wiosną 2017 w Wigrach), Bartosz Biel (2018-20 w GKS, 2014-16 w Wigrach), Łukasz Budziłek (wychowanek GKS, jesienią 2017 w Wigrach), Václav Cverna (sezon 2015/16 w GKS, 2016/17 w Wigrach), Robert Dadok (wiosną 2015 w GKS, 2016-18 w Wigrach), Tomasz Jarzębowski (2006-08 w GKS, od 2014 w Wigrach, gdzie jesienią 2016 zakończył karierę), Szymon Łapiński (2020/21 w GKS, 2019/20 w Wigrach)   Arkadiusz Najemski (jesień 2020 w GKS. 2018-20 w Wigrach), Damian Podleśny (2012-14 w GKS, wiosną 2017 w Wigrach), Kamil Wenger (2010/11 w GKS, 2013-14 w Wigrach), Grzegorz Wilczok (1998-2001 w GKS, 2001-02 w Wigrach), Krzysztof Wołkowicz (2019/20 w GKS, jesień 2017 w Wigrach), Łukasz Wroński (wychowanek GKS-u, sezon 2016/17 w Wigrach), a trenerem suwalskiej drużyny był m.in. Jan Złomańczuk (sezon 2001/02).

W kadrze Wigier próżno szukać zawodnika z numerem „7” na koszulce. Ten bowiem został w klubie zastrzeżony dla śp. Rafała Trockiego. wieloletniego piłkarza suwalskiej drużyny, który 19 sierpnia 2008 roku zginął w wypadku samochodowym pod Augustowem. Miał 30 lat. Śmierć pomocnika biało-niebieskich była wielką tragedią dla całego środowiska piłkarskiego w Suwałkach. Od lat przy okazji kolejnej rocznicy tragicznej śmierci piłkarza, organizowany jest „Memoriał Rafała Trockiego”, w którym naprzeciw siebie stają drużyny złożone z byłych i obecnych zawodników Sparty Augustów i Wigier Suwałki, czyli drużyn, których barwy przez ponad dekadę bronił popularny „Cina”.

EPILOG

Historia przemawia za GKS, tabela eWinner 2 Ligi za Wigrami. Podopiecznym Dawida Szulczka zdarzają się jednak wpadki, jak chociażby z Hutnikiem (1:2), czy Zniczem (1:1). Z drugiej strony, ostatnio napędzili stracha Motorowi Lublin, który remis uratował w samej końcówce. Natomiast „Brunatni” podbudowani zwycięstwem nad KKS 1925 Kalisz z pewnością wyjdą na murawę zmotywowani, by ponownie zapunktować. Miejmy nadzieję, że sobotni mecz, który rozpocznie się o godz. 14:00, będzie miał takiego bohatera, jakim był przed ponad rokiem Patryk Winsztal. Arbitrem spotkania będzie Marek Śliwa z Kielc. Giekaesiacy, powodzenia!