Zakończyć rok zwycięstwem. Zapowiedź pojedynku w Łowiczu

#gksnigdyniezginie
#gksnigdyniezginie

W ostatni listopadowy weekend gracze biało-zielono-czarnych powalczą o ostatnie trzy punkty w tym roku. Po wysokiej porażce z Legią II Warszawa, podopieczni Bogdana Jóźwiaka postarają się zakończyć rok zwycięstwem w Łowiczu. Pelikan to nasz sąsiad w tabeli, co zwiastuje ogromne emocje! Zapraszamy na zapowiedź pierwszego wiosennego (choć rozgrywanego już teraz) meczu z Pelikanem Łowicz.

Poznajmy rywala – Pelikan Łowicz

Pelikan Łowicz to klub powstały w 1945 roku, jednak przez blisko 80 lat działania nigdy nie zdołał zadebiutować na poziomie Ekstraklasy. Największym sukcesem klubu jest zajęcie 3. miejsce w grupie wschodniej II ligi w sezonie 2012/2013. Wychowankami klubu są m.in. Maciej Rybus, Artur Wyczałkowski czy Robert Wilk, który reprezentował barwy GKS-u w 1997 roku. Ostatnie dziewięć lat łowiczanie spędzili w III lidze, gdzie nie są w stanie nawiązać walki o awans. Sezon 2022/2023 zakończyli na jedenastym miejscu z 45 punktami na koncie.

W obecnych rozgrywkach radzą sobie zdecydowanie lepiej. Na półmetku rozgrywek podopieczni Pawła Jakóbiaka zajmują najniższy stopień podium. Łowiczanie w całej rundzie zdobyli 33 punkty, a od trzech kolejek nie przegrali. Złożyły się na nie domowy remis z GKS-em Wikielec (1:1) oraz zwycięstwa z Legionovią (3:0) oraz Jagiellonią II Białystok (1:0). Natomiast ostatnia porażka Pelikana miała miejsce w 14. kolejce. Dość sensacyjnie przegrali z Wartą Sieradz (0:2). Liderem zespołu jest najlepszy strzelec ligi – Szymon Sołtysiński. Ważnymi postaciami są również Remigiusz Borkała, Eryk Woliński, Bartosz Winkler czy Mateusz Wlazłowski. Pelikan Łowicz poradził sobie także w okręgowym Pucharze Polski. Dzięki wygranym z Czarnymi Bednary (7:1), GLKS Wołuczą (2:0) oraz Laktozą Łyszkowice (4:1) łowiczanie awansowali na szczebel wojewódzki. Wiosną los może ich zestawić z „Brunatnymi” również w pucharze tysiąca drużyn.

Co słychać przy S3?

Biało-zielono-czarni zakończyli formalną rundę jesienną wysoką porażką z Legią II Warszawa (0:6). Podopieczni Bogdana Jóźwiaka stanowili jedynie tło dla przeciwników, którzy przeskoczyli ich w ligowej tabeli. GKS Bełchatów tym samym stracił fotel lidera i na półmetku sezonu zajmuje 4. miejsce. Po meczu w Książenicach piłkarze otrzymali dwa dni wolnego, a przygotowania do meczu z Pelikanem rozpoczęli we wtorek. W meczu 17. kolejki na boisku zobaczyliśmy wracającego po kontuzji Bartłomieja Bartosiaka. W Łowiczu zabraknie za to Mikołaja Grzelaka, który pauzuje za nadmiar żółtych kartek.

Pierwszy mecz

Domowym spotkaniem z Pelikanem Łowicz, biało-zielono-czarni rozpoczęli trwający sezon. GKS udanie rozpoczął ten mecz, a trzy punkty zostały na terenie beniaminka.

Wspólni znajomi

W kadrze obu ekip znajdziemy zawodników, którzy występowali po drugiej stronie. Mowa tutaj o Arturze Golańskim, który w Łowiczu spędził sezon 2013/2014 i rozegrał dla Pelikana 17 spotkań. Natomiast w barwach Pelikana zobaczymy Szymona Sołtysińskiego, który dla GKS-u rozegrał jesienią 19 meczów, w których zdobył 2 bramki. W barwach łowickiego klubu zagrał do tej pory ponad 60 spotkań, w których strzelił 43 gole!  Trenem i zawodnikiem Pelikana był także Bogdan Jóźwiak. Obecny szkoleniowiec GKS-u przywdziewał trykot Pelikana jesienią 1999 roku, a także w latach 2005-2008. To właśnie tam odwiesił buty na kołek i rozpoczął swoją trenerską karierę w październiku 2008 roku. Ponownie do Łowicza powrócił latem 2014 roku, by prowadzić zespół przez ponad dwa lata.

Innymi postaciami łączącymi oba klubu są m.in.: Dawid Flaszka, Szymon Pajkert, Bartłomiej Lisowski, Krystian Stolarczyk, Damian Warchoł, Piotr Piekarski Bartosz Bujalski, Daniel Ciechański czy Rafał Kujawa.

Czy wiesz, że…

W dniu spotkania z Pelikanem GKS Bełchatów będzie obchodzić swoje urodziny. Klub powstał 26 listopada 1977 roku, kiedy to sekcja piłki nożnej została przekazana z MZKS „Skra” do nowo powstałego Górniczego Klubu Sportowego „Węgiel Brunatny” Bełchatów. Pierwszym prezesem został Antoni Galas, a kierownikiem sekcji piłkarskiej jeden z pierwszych budowniczych miasta i okręgu, Jerzy Gramatyka. Z tej okazji piłkarze GKS-u wystąpią wyjątkowych koszulkach, które potem zostaną przekazane na licytację.

Szymon Sołtysiński to najlepszy strzelec rozgrywek. Napastnik Pelikana, którego dobrze znamy przy S3, zdobył 14 goli. Drugiego w klasyfikacji Bartosza Snopczyńskiego (Lechia Tomaszów Maz.) wyprzedza o jedno trafienie. Podium uzupełnia najlepszy strzelec Świtu Nowy Dwór Mazowiecki, Arkadiusz Ciach, z 10 bramkami. Blisko wspomnianej trójki są Kamil Odolak (Pogoń Grodzisk Maz.) oraz Adam Ryczkowski (Legia II Warszawa), którzy na listę strzelców wpisali się 9 razy. Zespołowo najwięcej bramek mają gracze Pogoni Grodzisk Maz. – aż 46! Drudzy w klasyfikacji piłkarze Świty Nowy Dwór Maz. zdobyli o osiem goli mniej.

Co ciekawe, Sołtysiński zdobył 50% wszystkich ligowych bramek dla Pelikana. Pozostałe czternaście razy do bramki rywali trafiali: Jakub Garnysz (5 goli), Jakub Pawlicki, Marek Grądzki, Kacper Falkowski (po 2 gole), a także Bartosz Dziemidowicz, Maksymilian Czeczko i Eryk Woliński (po 1 golu).

Na półmetku rozgrywek w grupie pierwszej panuje ogromna konkurencja. Liderem, a zarazem mistrzem jesieni, są piłkarze Pogoni Grodzisk Mazowiecki, którzy przed tygodniem zdeklasowali Unię Skierniewice 7:2. Tuż za nimi – z identyczną liczbą punktów – plasują się ostatni pogromcy „Brunatnych” – Legia II Warszawa. Dwa punkty mniej na swoim koncie mają bełchatowianie i łowiczanie, którzy mają jedno „oczko” zapasu nad Świtem Nowy Dwór Maz. Podopieczni trenera Patryka Drewnowskiego przegrali w 17. kolejce z Victorią Sulejówek 1:2. Po remisie z Olimpią Zambrów (2:2) szóstą lokatę zajmuję Lechia Tomaszów Maz. Zespół, który niemal całą rundę spędził na fotelu lidera traci obecnie cztery punkty do Pogoni.

W pozostałych grupach III ligi kibice oglądają mniej emocjonujące przetasowania w tabelach. Świt Skolwin zdeklasował rywali w grupie drugiej, choć w 17. kolejki doznał pierwszej porażki w sezonie. Znakomitą serię podopiecznych Piotra Klepczarka przerwali zawodnicy Polonii Środa Wlk., wygrywając 1:0. Przewaga Świtu nad drugą Elaną wynosi pięć punktów. Równie dobrze poradził sobie mistrz jesieni w grupie trzeciej – Rekord Bielsko-Biała. Ich przewaga nad drugimi rezerwami Śląska Wrocław spadła do siedmiu punktów po remisie Rekordu z Górnikiem Polkowice (1:1). Więcej emocji było w grupie czwartej, gdzie Wieczysta Kraków i Avia Świdnik do końca walczyły o miano najlepszej drużyny na półmetku. Ostatecznie o trzy punkty więcej zdobyli ci pierwsi. W ostatniej kolejce formalnej rundy jesiennej krakowianie pokonali 5:1 Star Starachowice, a świdniczanie Podlasie Biała Podlaska 1:0.

GKS Bełchatów i Pelikan Łowicz to jedyne zespoły w grupie pierwszej III ligi, które nie przegrały na własnym obiekcie. Obie ekipy zanotowały po siedem zwycięstw i dwa remisy w roli gospodarzy. Bełchatowian czeka zatem trudny pojedynek na nieprzyjaznym gościom terenie. Łowiczanie, podobnie jak GKS, stracili w tych meczach zaledwie pięć goli. A jak wygląda bilans biało-zielono-czarnych na wyjazdach? Trzy zwycięstwa, jeden remis i cztery porażki. Bełchatowianie zdobyli w tych meczach 14 goli, tracąc aż osiemnaście.

Czas na pierwszy gwizdek

To będzie wyjątkowy mecz dla kibiców GKS-u Bełchatów. Starcie z Pelikanem rozgrywane w 46. rocznicę założenia klubu. Ponadto będzie to ostatnia okazja w tym roku, by zobaczyć biało-zielono-czarnych na trzecioligowym placu boju. „Brunatni” powalczą również o jak najlepszą pozycję startową w przyszłym roku. Pierwszy mecz padł łupem podopiecznych trenera Jóźwiaka. Nie mamy nic przeciwko powtórce z rozrywki. Początek meczu przeciwko Pelikanowi w niedzielę 26 listopada w samo południe.