– Na pewno w Bełchatowie aspiracje są duże. Podpisałem kontrakt na dwa lata, także myślę, że może nie w pierwszym, ale w drugim roku uda nam się awansować – powiedział Lukas Klemenz w rozmowie z GKS TV.
– Jest dużo młodzieży, dlatego w tej młodzieży jest się łatwiej odnaleźć. Wiadomo, że potrzeba także zawodników doświadczonych. Myślę, że z czasem ogramy się i będziemy lepszą drużyną.
– Chciałem stabilizacji pod tym względem, że byłem półtora roku we Francji, potem wróciłem tylko na pół roku do Korony. Potrzebuję się gdzieś ograć i grać w jednym klubie cały czas. Poza tym, myślę, że mam tu fajne miejsce do rozwoju. 1. liga też jest taką ligą, w której można się rozwinąć, żeby w późniejszym czasie grać w ekstraklasie. Już rozmawiałem z kolegami, którzy grali w 1. lidze i mówią, że mniej się gra piłką, a więcej siłowo. Na taką ligę jestem gotowy.
Gdzie będzie grał nowy nabytek GKS? – Po rozmowach wstępnych z trenerem Ulatowskim pozycja numer 6 lub pozycja numer 8 – mówi.