Zapraszamy do lektury wypowiedzi szkoleniowców GKS Bełchatów i Legionovii Legionowo po meczu 8. kolejki 2 ligi, który zakończył się remisem 1:1.
Mariusz Pawlak (trener GKS Bełchatów):
– Nie jesteśmy zadowoleni z tego remisu. Zakładaliśmy zdobycie na własnym boisku kolejnych trzech punktów. Wymknęło nam się to w końcówce. Mieliśmy swoje okazje do zdobycia bramek, głównie w drugiej połowie, ale też nie brakowało ich w pierwszej części gry. Choćby ta Bartka Bartosiaka. To trzeba wykorzystywać żeby zdobywać punkty i móc być zadowolonym wraz z kibicami. Szkoda, bo powinniśmy utrzymać ten wynik do końca. Zwłaszcza, że piłkę mieliśmy na połowie przeciwnika, przy aucie.
Mirosław Jabłoński (trener Legionovii Legionowo):
– Ten mecz miał takie różne fazy. Raz grę prowadziliśmy my, raz zespół gospodarzy, który również przeważał i stwarzał sytuację. My odczuwamy duże roszady w tym zespole, wielu zawodników jest nowych. Często z niższych lig. Ciężko w tym momencie coś ułożyć, tak by widoczna była również jakość. Nie brakuje zawodnikom ambicji, walczą do końca. Brawo, że potrafili wyjść z tej sytuacji, podnieść się i uratować tutaj remis. Myślę, że zagraliśmy na miarę swoich możliwości. Nie broniliśmy kurczowo bramki, próbowaliśmy atakować i myślę, że przez to ten mecz był ciekawszy.