Kandydaci do gry dla GKS-u na treningach. Komu przygląda się sztab?

#gksnigdyniezginie
#gksnigdyniezginie

Od początku zimowych przygotowań, sztab szkoleniowy pierwszej drużyny GKS-u Bełchatów z trenerem Bogdanem Jóźwiakiem na czele. W treningach z biało-zielono-czarnymi biorą udział bramkarz, obrońca i ofensywny pomocnik.

Jakub Tomkiel to urodzony 19 lutego 2005 roku bramkarz. W swoim piłkarskim CV ma występy w KS Michałowo oraz Jagiellonii Białystok, gdzie strzeże bramki drużyny występującej w Centralnej Lidze Juniorów U-19. Jesienią 2023 roku wystąpił w dziewięciu meczach, w których nie zachował żadnego czystego konta. Przepuścił za to 19 strzałów, które zakończyły się golem dla przeciwnika. 19-latek jest rozpatrywany jako potencjalne wzmocnienie rezerw oraz drużyny U-19.

Zimą kontrakt z klubem rozwiązał Sebastian Ochocki, wobec czego w kadrze GKS-u zrobiło się miejsce dla nowego bocznego obrońcy. Być może będzie nim Jakub Skibiński, który brał udział w grudniowym meczu z AKS SMS Łódź. Jesienią reprezentował on barwy IV-ligowej Mszczonowianki Mszczonów. Na mazowieckich boiskach spędził 1102 minuty, zdobył jednego gola i zanotował dwie asysty. Skibiński trafił do siatki rywali również w meczu okręgowego Pucharu Polski. Jesienią na obu frontach zobaczył dwie żółte kartki oraz jedną czerwoną.

Trzecim piłkarzem obserwowanym przez sztab jest Mateusz Malec. Urodzony 17 kwietnia 2003 ofensywny pomocnik urodził się w Łodzi. To tam zbierał piłkarskie szlify w Akademii Widzewa Łódź. Rundę wiosenną sezonu 2021/2022 spędził za to w Skrze Częstochowa. W Fortuna 1. Lidze zagrał zaledwie cztery razy, lecz zdążył wpisać się na listę strzelców w meczu z Odrą Opole (2:2). Również przez pierwszą część kolejnego sezonu reprezentował barwy częstochowskiego klubu, lecz nie zagrał w lidze ani razu. Zimą 2023 został wypożyczony do Jagiellonii Białystok, gdzie grał w III-ligowych rezerwach. W lidze, której występuję GKS, zagrał 14 razy i strzelił 4 bramki. Latem powrócił do Częstochowy, lecz w trwającym sezonie spędził na murawie zaledwie 62 minuty (w 4 meczach). Z końcem grudnia nie przedłużył wygasającego kontraktu ze Skrą i stał się wolnym zawodnikiem.