– Przed tym spotkaniem jako zespół byliśmy w trudnym momencie, nie wygrywając w trzech meczach z rzędu – powiedział podczas konferencji trener PGE GKS Bełchatów, Kamil Kiereś.
– Na pewno oprócz słabszych momentów gry, ważnym czynnikiem była ostatnio nasza nieskuteczność. Dzisiejszy rywal był na fali, grał u siebie a każdy wyjazd w tym roku to było dla nas niełatwe wydarzenie. Bardzo się cieszę, że zdobyliśmy na koniec trzy punkty, szczególnie, że dokonaliśmy w tygodniu korekty w składzie, pojawiło się kilku młodych zawodników w wyjściowym składzie i chwała im za postawę oraz całemu zespołowi, że to spotkanie wybiegaliśmy, byliśmy bardzo zdeterminowani i że szybko wykorzystaliśmy swoje sytuacje. Dążyliśmy ciągle do zdobycia trzeciej bramki, ale niestety nie powiodło się. Najważniejsze były jednak te trzy punkty, stąd brawa dla naszych zawodników..
– Teraz przyjdzie czas na podsumowania a jest sporo do przemyślenia. Za nami niełatwy okres także dla trenera – dodał Kiereś.
– Przede wszystkim gratuluję trenerowi i zespołowi Bełchatowa zwycięstwa, które było dziś zasłużone. Dziękuję. – krótko skomentował mecz trener Puszczy Dariusz Wójtowicz.
