Po przegranej Lechii Tomaszów Mazowiecki pojedynek z rezerwami Jagiellonii Białystok urósł do miana meczu o pozycję lidera. Podopieczni Bogdana Jóźwiaka do 82. minuty zasiadali w fotelu lidera III ligi, lecz ostatecznie przegrali na Podlasiu i spadną w ligowej tabeli przed meczem z liderem.
Trener Bogdan Jóźwiak nie dokonał żadnej zmiany w porównaniu do wyjściowego składu w meczu przeciwko Legionovii (6:0). Natomiast w drużynie gospodarzy zobaczyliśmy piłkarzy, którzy dzień wcześniej pojawili się na murawie w starciu Jagiellonii z Pogonią Szczecin w PKO BP Ekstraklasie. Mowa tutaj o Pawle Olszewskim, Bojanie Nasticiu, Jakubie Lewickim i Tomaszu Kupiszu. Od pierwszych sekund lepiej prezentowali się jednak biało-zielono-czarni, którzy wysokim pressingiem zagrażali rywalowi. Takie ustawienie opłaciło się, bowiem już w 2. minucie podanie bramkarza przeciął w polu karnym rywali Mateusz Szymorek. Kapitan GKS-u oddał strzał, ale piłka trafiła w słupek. „Brunatni” nie odpuszczali – w 9. minucie Przemysław Zdybowicz zablokował wybicie golkipera, a lecącą do pustej bramki piłkę w ostatniej chwili wypiąstkował Sławomir Abramowicz.
Dobrą grę bełchatowian podsumowało… trafienie dla rywali. Białostoczanie ruszyli z pierwszą groźną akcją, Matheus Vinicius otrzymał piłkę z głębi pola, wbiegł w pole karne i pewnym strzał wyprowadził Jagiellonię na prowadzenie. Na szczęście trzy minuty później był już remis. Patryk Skórecki dośrodkował piłkę z rzutu rożnego idealnie na wbiegającego Mariusza Holika. Starszy ze stoperów GKS-u pewnym uderzeniem pokonał bezradnego Abramowicza. W kolejnych minutach GKS wciąż zagrażał gospodarzom, lecz nie przekładało się to na sytuacje strzeleckie. Dopiero w 42. minucie po centrze z rzutu rożnego Artura Golańskiego, Holik ustrzelił obramowanie bramki Jagi. Piłkę natychmiastowo chwycił Abramowicz, ale kontratak gospodarzy dobrą interwencją powstrzymał Jarosław Trzeboński.
Po zmianie stron gospodarze zaprezentowali się nieco odważniej. W 48. minucie kontrę Kupisza i Viniciusa wybiciem na aut przerwał Grzelak. Gracze Jagiellonii skutecznie wykonywali także rzuty rożne. Po dośrodkowaniach z narożnika boiska Leonid Otczenaszenko z problemami piąstkował futbolówkę z dala od bramki. W 57. minucie stratę pod własną bramką zaliczył Krzysztof Toporkiewicz. Piłkę przechwycił Klaudiusz Krasa, a Patryk Skórecki w znakomitej sytuacji spudłował. W kolejnych minutach oba zespoły próbowały zmienić stan wyniku, ale nie były w stanie tego zrobić. Dopiero w 67. minucie zdołał to zrobić Hubert Karpiński. Wprowadzony kilka sekund wcześniej napastnik wykończył dośrodkowanie Serhija Napolova i zdobył gola przeciwko swojej byłej drużynie.
Gdy wydawało się, że biało-zielono-czarni zasiądą na fotelu lidera stał się dramat. W 82. minucie w pole karne GKS-u dośrodkował Olszewski, a po złym wybiciu Holika piłka spadła wprost pod nogi Michała Samborskiego. 19-latek nie miał prawa się pomylić i doprowadził do remisu. Cztery minuty później to Karpiński źle główkował we własnym polu karnym. Piłkę przejął Vinicius, obrócił się mając dwóch obrońców na plecach i strzelając od poprzeczki kolejną bramkę tego dnia. Zadecydowała ona o porażce GKS-u Bełchatów, który nie wykorzystał szansy na wskoczenie na fotel lidera.
Za tydzień GKS Bełchatów w hicie kolejki podejmie u siebie Lechię Tomaszów Mazowiecki.
Jagiellonia II Białystok – GKS Bełchatów 3:2 (1:1)
Bramki: Matheus Vinicius 17, 86, Michał Samborski 82 – Mariusz Holik 20, Hubert Karpiński 67
Jagiellonia II Białystok: Sławomir Abramowicz – Paweł Olszewski, Dusan Stojinović, Michał Ozga, Bojan Nastić, Jakub Orpik (87. Mateusz Zielecki, Krzysztof Toporkiewicz (59. Mikołaj Wasilewski), Tomasz Kupisz, Damian Wojdakowski (73. Dawid Polkowski), Jakub Lewicki (73. Michał Samborski), Matheus Vinicius
GKS Bełchatów: Leonid Otczenaszenko – Szymon Sarnik (90. Dawid Woźniakowski), Mariusz Holik, Jarosław Trzeboński, Mikołaj Grzelak – Klaudiusz Krasa, Artur Golański (81. Mikołaj Bociek) – Serhij Napolov, Patryk Skórecki (67. Hubert Karpiński), Mateusz Szymorek – Przemysław Zdybowicz
Żółte kartki: Stojinović, Zielecki, Olszewski – Szymorek, Jóźwiak (trener), Sarnik
Sędzia: Marcin Sokołowski
fot. Tomasz Hawrysz
