Po domowym meczu z Legionovią (6:0), zawodników GKS-u Bełchatów czeka najdłuższy wyjazd sezonu. W Białymstoku zmierzą się z rezerwami ekstraklasowej Jagiellonii. Czy zespół Bogdana Jóźwiaka pójdzie za ciosem i przełamie wyjazdową niemoc?
Poznajmy rywala – Jagiellonia II Białystok
Rezerwy klubu z Podlasia nie mają aspiracji gry o najwyższe cele. Nie chcą zatem iść drogą chociażby Lecha Poznań, ŁKS-u Łódź, Zagłębia Lubin czy Śląska Wrocław, które mają lub miały swoje drugie drużyny na szczeblu centralnym. Rezerwy „Jagi” na czwartym szczeblu rozgrywek grają nieprzerwanie od sezonu 2020/2021, zajmując 8. lub 9. lokatę na koniec sezonu. W obecnych rozgrywkach idzie im nieco gorzej. Po 13. kolejkach plasują się w dolnej części tabeli, mając na swoim koncie dwanaście punktów. Od początku sezonu zespół prowadził Adrian Żurański, lecz 20 października zastąpił go Rafał Grzyb – legenda białostockiego klubu. Swoje mecze rozgrywają na sztucznej nawierzchni w Ośrodku Szkoleniowym Jagiellonii. Na tzw. „sztuce” punkty stracili m.in. gracze Lechii, Pogoni czy Victorii, lecz ogólnie młodzi zawodnicy Jagielloni wygrali tylko jeden domowy pojedynek.
Przed tygodniem w Białymstoku wizytował lider, Lechia Tomaszów Mazowiecki, która również zremisowała z Jagiellonią II. Zespół Rafała Grzyba wzmocniony piłkarzami pierwszej drużyny (Tomasz Kupisz, Bojan Nastić, Paweł Olszewski, Dušan Stojinović, Jakub Lewicki) postawił się liderowi i zdobył cenny punkt. W meczu z GKS-em Bełchatów również możemy zobaczyć piłkarzy pierwszej drużyny. W sobotę Jagiellonia przegrała z Pogonią Szczecin w PKO BP Ekstraklasie i piłkarze, którzy nie zagrali w tym meczu pojawią się na boiskach III ligi. Najlepszym strzelcem zespołu jest Mikołaj Wasilewski (cztery gole). Natomiast najwięcej czasu na murawie spędzili dotychczas Patryk Czerech i Damian Wojdakowski.
Co słychać przy S3?
Ubiegłotygodniowy mecz przeciwko Legionovii ułożył się w najlepszy możliwy sposób. GKS rozgromił ligowego rywala pokazując, że po remisie w Wikielcu (0:0) czy dogrywce w pucharowym starciu z Omegą Kleszczów (3:2) wciąż są mocni. Sześć bramek, które zaaplikowali przeciwnikom przypomniało kibicom, jaki potencjał drzemie w ofensywie tej drużyny. Tym bardziej, że zabrakło w niej dwóch najważniejszych ogniw: kontuzjowanych Bartka Bartosiaka i Łukasza Wrońskiego. Obaj nie wystąpią także w Białymstoku, podobnie jak Miłosz Nowak. W autokarze do Białegostoku zabrakło miejsca dla Marcela Sadzińskiego, który w ten weekend wspierał drużynę występującą w CLJ U-17. W tygodniu poprzedzającym mecz z Jagiellonią II podopieczni Bogdana Jóźwiaka trenowali na sztucznej nawierzchni, by jak najlepiej przygotować się do warunków, jakie czekają ich na Podlasiu.
Wspólni znajomi
Oba kluby łączy wiele. Na ławce GKS-u i pierwszej drużyny Jagiellonii zasiadał obecny selekcjoner reprezentacji Polski, Michał Probierz. Trykoty obu ekip przywdziewali m.in. Damian Szymański czy Maciej Mas. Obecnie jedyną postacią łączącą oba kluby (a w zasadzie GKS i rezerwy Jagiellonii) jest Hubert Karpiński. 20-letni dziś napastnik na Podlasie przeniósł się z Łodzi w 2017 roku. Przy Słonecznej spędził pięć lat, pnąc się po szczeblach klubowej hierarchii. W pierwszej drużynie nie zdołał zadebiutować, lecz w sezonie 2021/2022 zdobył 12 goli dla trzecioligowych rezerw. Do Bełchatowa zawitał po krótkich epizodach w Resovii i Hutniku Kraków.
Czy wiesz, że…
W środę GKS Bełchatów poznał rywala w ostatniej fazie okręgowego Pucharu Polski. Bełchatowianie udadzą się do Radomska, by zmierzyć się z tamtejszym RKS-em. Drugą parę w naszym okręgu tworzą Ceramika Opoczno i Skalnik Sulejów. Mecz zostanie rozegrany 8 listopada o 13.00 lub 13.30. Zwycięzcy par na wiosnę zmierzą się w wojewódzkim Pucharze Polski, tworząc pary z pozostałym klubami z naszego województwa. Są nimi m.in. Pelikan Łowicz, Warta Sieradz czy KS Kutno.
W dniu 25 października w wieku 67 lat zmarł Pan Marek Szala – artysta, plastyk, autor znaku słowno-graficznego „GKS Bełchatów”.
Po meczu z Legionovią (6:0) w jedenastce kolejki tygodnika „Piłka Nożna” znaleźli się Mateusz Szymorek oraz Przemysław Zdybowicz.
Czas na pierwszy gwizdek
Po wysokiej wygranej przy Sportowej 3, podopieczni Bogdana Jóźwiaka stoją przed szansą na przełamanie wyjazdowej niemocy i wygranie pierwszego od dłuższego czasu meczu w delegacji. W Białymstoku łatwo jednak nie będzie, o czym przekonali się gracze Pogoni Grodzisk Mazowiecki czy Victorii Sulejówek. Początek meczu o godzinie 15.15. Transmisja na oficjalnym kanale JagaTV.