Środa, dzień meczowy! Zapowiedź starcia z Mławianką

#gksnigdyniezginie
#gksnigdyniezginie

Piłkarze GKS-u Bełchatów nie zwalniają tempa, podobnie jak ligowy kalendarz. Zaledwie cztery dni po wygranej z Concordią Elbląg (1:0) podopieczni Bogdana Jóźwiaka ponownie wybiegną na murawę. Tym razem „Brunatni” udadzą się do Mławy, bo powalczyć o czwarte ligowe zwycięstwo z tamtejszą Mławianką. Zapraszamy na zapowiedź tego pojedynku!

Poznajmy rywala – MKS Mławianka Mława

Najbliższy ligowy rywal został założony w 1923 roku jako Mławianka Mława. W 1997 roku postanowiono zmienić nazwę na MKS Mława, by w 2010 roku powrócić do pierwotnego nazewnictwa. Zielono-biali nigdy nie występowali na najwyższym szczeblu rozgrywkowym, a ich największym sukcesem jest sezon 2004/2005, w którym występowali w II lidze. Na ówczesnym zapleczu najlepszej ligi kraju występowały takie znane marki jak GKS Bełchatów, Widzew Łódź, Arka Gdynia, Korona Kielce czy Ruch Chorzów. Debiutanci z Mławy nie byli w stanie nawiązać walki z tymi ekipami i po zajęciu 17. lokaty spadli na niższy poziom. Po roku mławianie ponownie opuścili III ligę, notując drugi spadek z rzędu. W minionym sezonie Mławianka była beniaminkiem III ligi, a sezon zakończyła na wysokim, ósmym miejscu.

W obecny sezon podopieczni Piotra Rzepki nie weszli zbyt dobrze. W pierwszych trzech kolejkach Mławianka zdobyła trzy punkty dzięki wygranej z Legionovią (3:0) w 2. kolejce. O ile na własnym obiekcie zielono-biali wygrali, o tyle w wyjazdowych starciach z GKS-em Wikielec i Jagiellonią II Białystok przegrali w tym samym stosunku bramek (0:3). Przed spotkaniem z „Brunatnymi” zespół wzmocnił 20-letni ofensywny pomocnik Adam Stefański.

Co słychać przy S3?

Podopieczni Bogdana Jóźwiaka udanie zainaugurowali sezon i wespół z Lechią Tomaszów Mazowiecki oraz Świtem Nowy Dwór Mazowiecki prowadzą w ligowej tabeli. Wspomniane zespoły jako jedyne mają komplet punktów w grupie pierwszej. W spotkaniu z Concordią nie wystąpił Klaudiusz Krasa, który narzeka na drobny uraz. Świetnie w środku pola zastąpił go jednak Miłosz Nowak, który zapewne wystąpi w wyjściowym składzie także w środę. Wygraną przy Sportowej 3 stłuczeniami okupili Łukasz Wroński i Leonid Otczenaszenko, spuchniętym kolanem Artur Golański, a drobnym urazem kostki Mikołaj Grzelak. Będą oni jednak do dyspozycji trenera w Mławie. Biorąc pod uwagę napięty terminarz III ligi oraz trudy rozgrywanego w minioną sobotę starcia z Concordią, nie wykluczamy, że w wyjściowej jedenastce może dojść do drobnych roszad.

Czy wiesz, że…

Niezwykle udanie rozpoczął sezon Bartłomiej Trzeboński. Wypożyczony z GKS-u do Omegi Kleszczów napastnik w pierwszych trzech kolejkach IV ligi zdobył trzy gole, przyczyniając się do dwóch wygranych podopiecznych Jacka Berensztajna.

„Brunatni” posiadają najlepszą defensywę ligi. Wespół z Victorią Sulejówek stracili w pierwszych spotkaniach tylko jednego gola. Gorzej prezentują się jednak statystyki ofensywne GKS-u. Mniej bramek od bełchatowskiej drużyny strzelili jedynie gracze Pogoni Grodzisk Mazowiecki (9. miejsce) oraz zespoły z lokat 13-18. Czy w Mławie ofensywa urządzi sobie festiwal bramek?

Środowy pojedynek będzie trzecim w historii starciem obu ekip. Dotychczasowe miały miejsce blisko dwadzieścia lat temu, w sezonie 2004/2005 na poziomi II ligi (obecna Fortuna 1 Liga). Bełchatowianie, którzy sezon ten skończyli z awansem, dwukrotnie pokonali MKS Mława. Przy Sportowej 3 komplet punktów zapewnili GKS-owi Radosław Matusiak, Dariusz Pawlusiński i Jacek Popek. Natomiast na wyjeździe jedyną bramkę w meczu strzelił popularny „RadoMato”

Czas na pierwszy gwizdek

GKS Bełchatów udanie rozpoczął sezon, lecz dziewięć punktów, które widnieją na jego koncie, do najłatwiejszych nie należały. Zespół Bogdana Jóźwiaka musiał walczyć o nie do ostatnich sekund meczów, a rywale postawili poprzeczkę bardzo wysoko. Jak będzie w Mławie? Klub z północy Polski w tym roku obchodzi stulecie istnienia i z pewnością z tej okazji marzy o dobrym wyniku. A on jest możliwy tylko dzięki punktowaniu, tym bardziej na własnym obiekcie. Początek spotkania o godzinie 17.30. Czy „Brunatni” ponownie zgarną trzy punkty?