Jesienne ostatki. Zapowiedź meczu z Radunią Stężyca

#gksnigdyniezginie
#gksnigdyniezginie

Na zakończenie rundy jesiennej, lecz nie grania w tym roku, podopiecznych Patryka Rachwała czeka kolejne trudne zadanie. Na Sportową 3 przyjedzie bowiem zespół, który zaskakuje w tym sezonie wszystkich. Radunia Stężyca, czyli absolutny beniaminek szczebla centralnego, nie przestraszył się eWinner 2 Ligi i walczy o baraże. Czy „Brunatni” zatrzymają rewelacyjnego nowicjusza?

CHARAKTERYSTYKA RYWALA

RADUNIA STĘŻYCA

Data założenia: 1982
Adres: ul. Abrahama 11, 83-322 Stężyca
Barwy: zielono-żółto-niebieskie
Trener: Sebastian Letniowski
Stadion: Arena Radunia (950 miejsc)
Sukcesy: awans do II ligi (2020/21)

GWIAZDA DRUŻYNY

Wojciech Łuczak (32 lata) to najbardziej bramkostrzelny piłkarz beniaminka ze Stężycy w obecnym sezonie. Urodzony w Zgorzelcu ofensywny pomocnik zaaplikował rywalom pięć goli w piętnastu meczach. Piłkarskie szlify zbierał między innymi w juniorskich zespołach Piotrcovii Piotrków Trybunalski czy holenderskiego Willem II Tilburg. W seniorskiej karierze reprezentował barwy Cracovii, Górnika Łęczna, Górnika Zabrze, Wisły Płock, Zagłębia Sosnowiec, ŁKS-u Łódź oraz Stomilu Olsztyn. Najwięcej występów zanotował w I lidze, gdzie w 164 meczach zdobył 23 bramki oraz zanotował 25 asyst. Udało mu się zaliczyć także 57 spotkań w Ekstraklasie. Za to na trzecim szczeblu rozgrywkowym, w trzydziestu występach, aż dwunastokrotnie wpisywał się na listę strzelców. Przeciwko GKS-owi Bełchatów wystąpił aż siedem razy: po dwa razy jako piłkarz Górnika Zabrze, Wisły Płock i Stomilu Olsztyn, a raz w barwach ŁKS-u. Strzelił jedną bramkę.

HISTORIA SPOTKAŃ

To będzie pierwszy w historii pojedynek pomiędzy tymi drużynami.

SYTUACJA W ZESPOŁACH

Po wygranej z autsajderem z Ostródy, „Brunatni” udali się do Rzeszowa na spotkanie z liderem eWinner 2 Ligi. Pierwsza, bezbramkowa połowa dawała nadzieję na urwanie punktów Stali Rzeszów, lecz drugie czterdzieści pięć minut ujawniło mankamenty naszej defensywy i z Podkarpacia GKS wrócił z bagażem trzech goli. Do meczu z kolejną drużyną z czuba tabeli, zespół Patryka Rachwała przygotowywał się podczas sześciu jednostek treningowych. Do kadry meczowej wróci zapewne Mateusz Gancarczyk, który w poprzedniej kolejce pauzował za nadmiar żółtych kartek. W ostatnim meczu formalnej rundy jesiennej żaden z giekaesiaków nie jest zawieszony. Cieszy także powrót do drużyny kontuzjowanych ostatnio Mikołaja Grzelaka i Marcina Ryszki.

Radunia, czyli absolutny beniaminek szczebla centralnego zaskakuje w tym sezonie wszystkich obserwatorów eWinner 2 Ligi. Przed ostatnim etapem rundy jesiennej zajmuje czwarte miejsce w ligowej tabeli z 26 punktami na koncie (8 zwycięstw, 2 remisy, 6 porażek). Zdarzają im się jednak wpadki, jak chociażby porażka w 4. kolejce z Chojniczanką (1:5) czy blamaż z Pogonią Siedlce (1:4) w 15. kolejce. Z drugiej strony pewnie ograli Śląsk II Wrocław (5:2) oraz Hutnika Kraków (5:2). Przed tygodniem nie pozostawili złudzeń Motorowi Lublin, który pokonali na własnym terenie 3:0. Dwie bramki zdobył Damian Szuprytowski, który w obecnym sezonie spędził na murawie zaledwie 470 minut. Nie przeszkodziło mu to jednak w czterokrotnym wpisaniu się na listę strzelców. Defensywa „Brunatnych” z pewnością będzie musiała na niego uważać, o ile zagra. Przy S3 nie wystąpi na pewno Sebastian Deja, który pauzuje za czwartą żółtą kartkę.

CZY WIESZ, ŻE…

W barwach Raduni Stężyca występuje trzech zawodników, którzy w przeszłości zaliczyli krótkie epizody przy Sportowej. Pierwszym z nich jest 37-letni Rafał Kosznik (na zdjęciu), który GKS reprezentował wiosną 2013 roku. Zagrał w 14 meczach Ekstraklasy, a latem przeniósł się do Górnika Zabrze. W Stężycy nieprzerwanie od czterech lat. Drugim z piłkarzy, który w swoim piłkarskim CV ma GKS Bełchatów, jest Paweł Wojowski. Wypożyczony jesienią 2017 roku z Arki Gdynia. Zanotował 12 występów w II lidze i szybko pożegnał się z Bełchatowem. Bibice biało-zielono-czarnych mogą pamiętać również Jakuba Witka, który w GKS spędził rundę jesienną poprzedniego sezonu. Po ośmiu meczach w F1L Wisła Płock skróciła jego wypożyczenie i zimą pożegnał się z naszym klubem. Latem włodarze „Nafciarzy” postanowili umieścić 18-latka w II lidze w ramach transferu czasowego do Raduni.

Bramkarzem Raduni Stężyca jest Michał Leszczyński, który w styczniu br. był testowany przez sztab pierwszoligowego jeszcze GKS-u. Trener Marcin Węglewski zdecydował się jednak na angaż Leonida Otczenaszenko, a 27-latek trafił do Stomilu Olsztyn. Jego pobyt w macierzystym klubie trwał jednak krótko i w lipcu został piłkarzem beniaminka eWinner 2 Ligi.

Mateusz Mikulski, który w poprzedniej kolejce zadebiutował w eWinner 2 Lidze, był 24 zawodnikiem w tym sezonie, z usług którego skorzystał trener Patryk Rachwał. Najwięcej zawodników wystąpiło w barwach dwóch drużyn rezerw: Lecha i Śląska, odpowiednio 35 i 36. Ma to jednak związek z tym, że w tych zespołach występują także zawodnicy z ekstraklasowych drużyn. Trzecie miejsce spośród zespołów, które skorzystały z największej liczby graczy jest Sokół Ostróda (26). Natomiast najmniej piłkarzy do boju posłał szkoleniowiec Stali Rzeszów, Dawid Myśliwiec (20).

To będzie czwarte starcie jedynego spadkowicza, czyli GKS-u Bełchatów, z beniaminkiem eWinner 2 Ligi. Niestety wspomnienia z wcześniejszych konfrontacji do najmilszych nie należą. Pierwszy mecz na linii spadkowicz – beniaminek miał miejsce już w 1. kolejce, kiedy „Brunatni” przegrali w Puławach z Wisłą 1:2. Nieudana była także eskapada do Chorzowa, gdzie biało-zielono-czarni sromotnie przegrali z Ruchem 0:4. Jedyny punkt z beniaminkiem udało się wywalczyć na własnym terenie, remisując bezbramkowo z Pogonią Grodzisk Mazowiecki.

Jeżeli Martin Klabník wystąpi w sobotnim spotkaniu, zaliczy setny występ na trzecim szczeblu rozgrywkowym w Polsce. Na tę liczbę złożyło się 61 spotkań w barwach Radomiaka, 22 w Chojniczance oraz 16 w GKS. Ma na swoim koncie cztery gole: po dwa dla GKS-u i Radomiaka.

Sebastian Letniowski jest trenerem Raduni Stężyca od stycznia 2020 roku. W tym czasie poprowadził zespół w 52 spotkaniach ligowych i posiada świetny bilans: 37 zwycięstw, 5 remisów i 10 porażek. W sezonie 2019/20 zdołał poprowadzić zespół w zaledwie jednym spotkaniu, by w następnym w cuglach awansować na szczebel centralny. Zespół z województwa pomorskiego pod jego wodzą zdobył 148 goli w lidze, tracąc 48. W przeszłości 46-latek prowadził kluby z niższych lig: GKS Przodkowo, Bałtyk Gdynia oraz KP Starogard.

Sobotni pojedynek będzie starciem jednych z najmłodszych historycznie klubów na szczeblu centralnym. Radunia powstała bowiem 1982 roku, czyli pięć lat po utworzeniu GKS-u Bełchatów. Najpóźniej powstały kluby, które kontynuują tradycję wcześniej upadłych: GKS 1962 Jastrzębie (powstały na nowo w 2010 r.) oraz KKS 1925 Kalisz (powstały na nowo w 2005 r.). Młodzieńcze podium domyka Podbeskidzie Bielsko-Biała (1995). Natomiast najmłodszym przedstawicielem Ekstraklasy jest Górnik Łęczna, założony w 1979 roku.

Radunia to klub z najmniejszej miejscowości w drugoligowej rodzinie. Wedle danych z 2014 roku, wieś Stężyca (w powiecie kartuskim) zamieszkuje nieco ponad 2 tysiące mieszkańców. To zdecydowanie mniej od Wronek (ponad 11 tys. mieszkańców), gdzie swoje mecze rozgrywają rezerwy Lecha II Poznań, Grodziska Mazowieckiego (32 tys. mieszkańców) czy Ostródy (33 tys. mieszkańców). Bełchatów zajmuje w tym rankingu szóste miejsce od końca (56 tys. mieszkańców). Liderują za to największe polskie miasta: Kraków, Wrocław i Poznań.

EPILOG

Radunia Stężyca to ostatni rywal na drodze „Brunatnych”. Spotkanie z beniaminkiem będzie zatem formalnym zwieńczeniem rundy jesiennej sezonu 2021/22, choć przed piłkarzami jeszcze trzy spotkania grane awansem z rundy rewanżowej. Miejmy nadzieję, że biało-zielono-czarni zakończą symbolicznie pierwszą część sezonu w dobrych nastrojach. Pierwszy gwizdek usłyszymy w sobotę o godz. 16:00 na GIEKSA Arenie. Arbitrem spotkania będzie pan Maciej Pelka z Poznania.